Informacja jak błyskawica obiega świat
W jej natłoku brak mi oddechu
Jest jak skrót życia biegnący od… do
Ale bez głębszych treści pośrodku
Chcę się zatrzymać choć na chwilę
Nazwać po swojemu co widzę, co czuję
Przystanąć i zachwycić się tym słowem
Trafiającym do mnie tak szczególnie
Słowem przemyśleń, ciszy, metafor
o głębokich treściach duszy ze łzą,
patrzącej wstecz i w to co potem
skomplikowanej trudną chwilą, ale nie złą
sobota, 10 października 2009
czwartek, 8 października 2009
Wyjaśnienie
Motto:
„Miłość mi wszystko wyjaśniła,
Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała”
(Karol Wojtyła)
Miłość…
niewiele mi wyjaśniła
bo smutek oddalił
zbyt wiele spraw
Tęsknota
mi wtedy zastąpiła
radość
z niedoszłych wspólnych lat
Niedoszłą rozmowę
przerywało
„dobre słowo”
rzucane
i tu, i tam
Tak…
Miłość …
niewiele mi rozwiązała!
Miała zbyt wiele
swoich spraw
Miłość...
coś jednak wyjaśniła!
niedoszłych wspólnych
chwil czar
Miłość…
mi także zostawiła
radość
bez łez i mar
Nareszcie...
[Pytanie? Cisza...]
Pytanie?
Cisza…
Ponowne pytanie?
Żadnego odzewu…
Pozdrowienie?
Bez odpowiedzi…
No proszę…
A świat jest niby pełen słów!
Cisza…
Ponowne pytanie?
Żadnego odzewu…
Pozdrowienie?
Bez odpowiedzi…
No proszę…
A świat jest niby pełen słów!
Wierność c.d.
Wierność Bogu, przyjaźni, sobie
Nie mogę przemilczeć czasu
Muszę go przeniknąć na swój własny sposób
Nie mogę przemilczeć czasu
Muszę go przeniknąć na swój własny sposób
Niedokończone
niedokończone
mimo starań i prób
odkładane
w nieskończoność
można wrócić
zawsze niby jest czas…
trzeba dokończyć
by pójść dalej
a może nie odkładać
by nie zaczynać ciągle
od nowa…
Wierność
Wierność nie grzech!
Wierność sobie
przyjaźni
miłości
Wierność słowu
przyrzeczeniom
przekonaniom
Bądź sobą!
Odwagi Przyjacielu!
Wierność sobie
przyjaźni
miłości
Wierność słowu
przyrzeczeniom
przekonaniom
Bądź sobą!
Odwagi Przyjacielu!
[uciekam bez słów]
uciekam bez słów
sama nie wiem czemu
boję się nie uciekać
„nie-uciekanie” jest marzeniem
trudnym do zrealizowania
ale ciągle próbuję
Marzyć chyba można?
sama nie wiem czemu
boję się nie uciekać
„nie-uciekanie” jest marzeniem
trudnym do zrealizowania
ale ciągle próbuję
Marzyć chyba można?
[Na wszystko jest odpowiedni czas]
Na wszystko jest odpowiedni czas
Ponoć…
Ciekawe czy to prawda
Ale to się okaże
Kiedyś…
Ponoć…
Ciekawe czy to prawda
Ale to się okaże
Kiedyś…
wtorek, 6 października 2009
Dobre słowo
Czekam
na dobre słowo
nie tylko od Ciebie
choć
szczególnie!
Dobre słowo...
i może być
niewiele więcej
choć
lepiej dużo ich
a nawet więcej
Dobre słowo...
jak pokarm duszy
pomaga jej przetrwać
na teraz
Ale co potem?
Potem...
Ufność i nadzieja
na kolejne
dobre słowo
I na kolejne...
I kolejne....
(wiersz z tomiku pt. "Chociaż dobre słowo...")
na dobre słowo
nie tylko od Ciebie
choć
szczególnie!
Dobre słowo...
i może być
niewiele więcej
choć
lepiej dużo ich
a nawet więcej
Dobre słowo...
jak pokarm duszy
pomaga jej przetrwać
na teraz
Ale co potem?
Potem...
Ufność i nadzieja
na kolejne
dobre słowo
I na kolejne...
I kolejne....
(wiersz z tomiku pt. "Chociaż dobre słowo...")
Tylko jedna łza
Biegniemy przez pustynię
Szukając szczęścia jak oazy życia
Już prawie jest w zasięgu ręki!
Niestety, to fatamorgana…
Bawi się z nami…
Niech się bawi, ale niezbyt często!
Szukamy dalej z jedną łzą
Ale tylko jedną!
(wiersz opubl. w Poezji Dzisiaj, nr 74 (2009), s. 56)
Szukając szczęścia jak oazy życia
Już prawie jest w zasięgu ręki!
Niestety, to fatamorgana…
Bawi się z nami…
Niech się bawi, ale niezbyt często!
Szukamy dalej z jedną łzą
Ale tylko jedną!
(wiersz opubl. w Poezji Dzisiaj, nr 74 (2009), s. 56)
poniedziałek, 5 października 2009
Myślę, że się uśmiechnę
Myślę
że się w końcu uśmiechnę
do wspomnień rodzinnych i nie tylko
Myślę
że o Tobie już nie pomyślę
bo szkoda mojego czasu i siły, i woli
Myślę
że świat jest tak piękny jak drzewa
obsypane tego maja kwieciem
Myślę
że biel bzu, kasztanowców, jarzębin
jest pięknem jakim można być, gdy
chce się
Uśmiecham się
choć powoli, ale do świata pięknego koło siebie
Uśmiecham się
i do Ciebie
(wiersz opubl. w "Poezji Dzisiaj" nr 66/67 (2008)
że się w końcu uśmiechnę
do wspomnień rodzinnych i nie tylko
Myślę
że o Tobie już nie pomyślę
bo szkoda mojego czasu i siły, i woli
Myślę
że świat jest tak piękny jak drzewa
obsypane tego maja kwieciem
Myślę
że biel bzu, kasztanowców, jarzębin
jest pięknem jakim można być, gdy
chce się
Uśmiecham się
choć powoli, ale do świata pięknego koło siebie
Uśmiecham się
i do Ciebie
(wiersz opubl. w "Poezji Dzisiaj" nr 66/67 (2008)
Błogosławieni cisi…
Błogosławieni także w ciszy słuchający...
Bez zbędnych rad
bez oceny czynów
Skupieni na słowach słyszanych
tu i teraz
które zachowają w swojej…
ciszy
Bez zbędnych rad
bez oceny czynów
Skupieni na słowach słyszanych
tu i teraz
które zachowają w swojej…
ciszy
Za dużo słów
za dużo zbędnych słów
właściwie to o to jedno słowo za dużo!
trudno poszło w eter...
teraz można tylko
potowarzyszyć sobie
kiedy przeprosin nikt nie przyjmie
przeżyć ten czas
by wyciągnąć wnioski
właściwie to o to jedno słowo za dużo!
trudno poszło w eter...
teraz można tylko
potowarzyszyć sobie
kiedy przeprosin nikt nie przyjmie
przeżyć ten czas
by wyciągnąć wnioski
Subskrybuj:
Posty (Atom)