środa, 24 października 2012

zachód słońca nad pewnym miejscem


w pewnym miejscu
uczęszczanym
od poniedziałku do piątku...

brakuje słów
by to nazwać

w zasadzie
szkoda na to
słów
jakichkolwiek

autentycznie dosadnych
trafnych
podkreślających głębię zjawiska
czy wielość zjawisk
zachodzących w jednym
czasie
i na jednej
przestrzeni

bo to po prostu
jest

...

zachód słońca
zresztą
widać
na zdjęciu





poniedziałek, 22 października 2012

babcia i wnuczka

błąkasz się
szczególnie wtedy
gdy przez okno
ujrzysz daleki świat
nie trzeba czekać na mgłę

odchodzi
ale nie nadzieja
ta musi zostać
słychać tylko
krok czasu
nieubłagany...

jak wnuczka
która nie chce
odwiedzać babci
bo babcia spać nie daje
stara jest i się nie zmieni
ale nikt tak nie czeka
jak babcia na wnuczkę...

wnuczko
kiedyś też będziesz babcią
oby nie samotną
oby nie opuszczoną
i oby twoje wnuczki
nie omijały cię
bo będziesz stara
będziesz budziła w nocy
bo sama spać nie będziesz mogła...

pamiętaj tylko
życie kołem się toczy
i nic w przyrodzie
nie ginie

nie ginie

nie ginie...